List do samej siebie, gdy znów się pogubię!

 Droga Magdo,

dzisiaj jest dobrze, dzisiaj płyniesz na dobrej fali, wydaje ci się, że wszystko wiesz i że elementy układanki zwanej ŻYCIE wskakują na swoje miejsce. Masz za sobą paskudny tydzień, ale cudowny weekend spędzony z Łukaszem tak, jak lubicie najbardziej. Samochód > wycieczka > przygoda > zwiedzanie > rozmowy > dobre jedzonko w trasie > czułość i zrozumienie > piękna pogoda > kawa i ciastko na mieście. Jest dobrze.

Ale nie łudzę się, że moja (nasza głowa) pozwoli nam utrzymać ten stan zbyt długo, dlatego piszę ten list do Ciebie Madziu jakby przewidując, że z tej emocjonalnej górki za chwilę możemy spotkać się w dołku. Tak, tradycyjnie! :)

Po pierwsze Madziu! Uśmiechnij się! Jesteś świadoma tego, że ten dołek jest przejściowy. Teraz jest ci cholernie źle. Wiem to! Czuję! Znam ten rozrywający od środka ból, strach, poczucie samotności! To minie. Wiem jak brzmi to nieracjonalnie, trywialnie i bezdusznie dla ciebie w tej chwili, ale MUSISZ MI UWIERZYĆ. Byłaś w tym miejscu, w tym stanie wiele razy. Za każdym razem po jakimś czasie wstawało słońce, bo znajdywałaś drogę wyjścia z tego stanu! Bo jesteś silna! Jesteś mądra, bystra i potrafisz temu wszystkiemu zaradzić.

Po drugie Madziu! Jesteś swoim jedynym i największym wrogiem. Sama to sobie wszystko robisz! Tak, wiem, wiem... To świat jest paskudny, okropny i to wszystko wina wszystkich dookoła... Znam te słowa aż za dobrze. ALE! To ty decydujesz jak otoczenie (ludzie, wydarzenia, rzeczy) na ciebie finalnie wpływają. Nie dawaj się temu! Nie pozwalaj sobą tak manipulować. Nie pozwalaj samej sobie tak mieszać w głowie. Pamiętaj, że rzeczy są takimi jakimi je odbierasz, dlatego że sama nadajesz im taki wydźwięk. Sama interpretujesz wydarzenia, słowa, gesty, zachowanie innych jako przyjazne bądź wrogie. Sama tworzysz obraz odbieranej rzeczywistości. Magda, ocknij się! Sama sobie mieszasz w głowie! Sama tworzysz własne demony! 

A teraz zatrzymaj się! Weź trzy głębokie wdechy i powiedz sobie, że będzie dobrze, że dasz radę. Pomogło? Jeśli nie to weź trzy głębokie wdechy i powiedz sobie, że będzie dobrze. Pomogło??

Magda! Do cholery! Trzy głębokie wdechy! Wszystko będzie dobrze! Wszystko jest dobrze! 

Proszę Cię! Nie marnuj swojego pięknego życia, które tutaj masz, z którym możesz zrobić cudowne rzeczy na ten stan. Tyle możesz zrobić! Tyle osiągniesz jeśli tylko będziesz chcieć! Jesteś Złotym Dzieckiem! :)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

The Good Place. "What we owe to each other".

ATLAS SZCZĘŚCIA

Dlaczego?