...
Gdy przypominam sobie słowa mamy kierowane do mnie, kiedy miałam naście lat, nie mogę uwierzyć, że po raz kolejny miała rację. Właśnie minęło pięć miesięcy od ostatniego posta tutaj zamieszczonego i nawet nie wiem, kiedy ten czas tak szybko minął. A mama powtarzała: "Dorośniesz! Zaczniesz chodzić do pracy! Zobaczysz, nie będziesz miała ani czasu, ani ochoty na to wszystko co robisz i czym zajmujesz się teraz". I znów mama miała rację. Czas jest dla mnie teraz chyba jednym z cenniejszych rzeczy, które mam, a które nie zawsze potrafię odpowiednio wykorzystać. Ale, ale... Nie o tym miało dzisiaj być. Końcówka roku 2017 była piekielnie ciężkim okresem. Głównie ze względu na pracę. Ciągle się miotam, zastanawiam, myślę i analizuję. Zostać? Odejść? Zostać? Odejść? Jednego dnia widzę w tym, co robię misję, której potrzebuję w życiu. Drugiego dnia jest ona bezsensowna. Poza tym ciężko pracuje mi się z ludźmi, którzy są książkowym przykładem hipokryzji. Zastanawiam się, co mogę dl...